
Marchew nie zawsze idzie w parze z groszkiem. A w zasadzie to już chyba coraz rzadziej można spotkać ten duet na naszych talerzach. Dziś proponuję marchew na słodko – w postaci pysznego ciasta. W wersji nieco mniej klasycznej, pozbawionej bowiem orzechów i cynamonu, ale wciąż bardzo wilgotnej i niezwykle smacznej. Po korzenną wersję tego ciasta sięgnę, gdy nastanie jesień. Wtedy będzie smakowała najlepiej.
SKŁADNIKI
300 g marchwi
250 g mąki pszennej
100 g cukru
100 ml oleju słonecznikowego
2 jajka
80 ml (1/3 szklanki) mleka
czubata łyżeczka proszku do pieczenia
kilka kropel olejku pomarańczowego
szczypta soli
1. Rozgrzać piekarnik do temperatury 200°C. Formę keksową wyłożyć papierem do pieczenia.
2. Marchew obrać, umyć i zetrzeć na drobne wiórki.
3. Do miski wbić jajka, dodać cukier i ubić mikserem. Do masy jajecznej dodać mąkę, proszek do pieczenia, szczyptę soli, mleko, olej oraz olejek pomarańczowy. Całość wymieszać mikserem. Na końcu dodać startą marchew i dokładnie wymieszać łyżką.
4. Ciasto wyłożyć do przygotowanej wcześniej foremki. Wstawić do piekarnika i piec przez 50 minut. Upieczone ciasto wyjąć z piekarnika i odstawić do ostygnięcia. Następnie wyjąć z formy i polać lukrem.


Smakowicie wygląda! :)
OdpowiedzUsuńLubie ciasta marchewkowe, chetnie sprobowalabym takiej troche innej wersji :)
OdpowiedzUsuńPolecam. Mimo że już po 23.00, zamierzam skusić się na jeszcze jeden kawałeczek...
OdpowiedzUsuńJa marchew z groszkiem lubię, nawet bardzo :D Także możliwe, że to ja wyrabiam normę za przeciętnego polaka w zjadaniu tejże potrawki.
OdpowiedzUsuńA ciastem marchewkowym to też nadrabiam za niejedno gospodarstwo domowe, bo piecze się u mnie regularnie - ale nigdy takie śliczne jak Twoje ;)
te małe marcheweczki są urocze :) ciast ma śliczny kolor
OdpowiedzUsuńBosko wygląda! i te marcheweczki:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuń